8 września 2017
kateogira Medycyna
Na nasilenie się lęków w depresji wpływa swoista dla obniżenia dynamiki życiowej inercja procesów psychicznych, która subiektywnie jest odczuwana jako ciężkość. Przy normalnej dynamice życiowej człowiek może przezwyciężyć swój lęk i wkroczyć w sytuację zagrożenia lub może z tej sytuacji się wycofać. Poza okresami szoku, gdy jest tym uczuciem sparaliżowany, i poza stanami nerwicowymi, w których postawa lękowa ulega utrwaleniu, lęk nie jest uczuciem długotrwałym, co zresztą wynika z jego charakteru – sygnału niebezpieczeństwa. Sygnał działający zbyt długo przestaje być sygnałem, traci swój celowy sens, nie ostrzega, ale jest tylko objawem dezorganizacji układu. Wyobraźmy sobie urządzenie alarmowe, które stale buczy lub wydaje inny dźwięk mający zaalarmować właściciela. Sytuacja tego typu istnieje w nerwicach. Zmienność życia powoduje, że po sygnale lękowym wytwarza się nowy stan równowagi, w którym sygnał ten staje się już zbyteczny. To samo dotyczy sygnałów bólowych. Utrwalenie się sygnału bólowego świadczy bądź o patologii samego układu sygnalizacyjnego, co może się zdarzyć w pewnych zaburzeniach neurologicznych i psychiatrycznych (np. w zapaleniu wielonerwowym, w newralgiach, przy uszkodzeniu dróg bólowych, w nerwicach, zwłaszcza typu konwersji histerycznej), bądź o niemożności wyjścia z sytuacji zagrożenia, jak to się dzieje w chorobach chronicznych, którym ból już zwykle towarzyszy do końca, choć występuje pewna do niego adaptacja.
więcej